W ciągu
ostatniego tygodnia w Wielkiej Brytanii Partia Pracy zaczęła wykorzystywać na
dużą skalę nowe narzędzie do masowej komunikacji w Twitterze i Facebooku pod
nazwą Thunderclap. Rozwiązanie to pozawala, z użyciem kont osób i instytucji,
które już działają na Twitterze czy Facebooku, na wysłanie na te konta, a tym
samym równie do osób je śledzących, pojedynczego komunikatu. Efektem tego jest
masowe rozpowszechnianie treści, które dotychczas można było przesyłać przez
pojedyncze konta.
Mechanizm
działa w ten sposób, że po zalogowaniu się na serwisie Thunderclap i dołączeniu
do kampanii np. #freezethatbill użytkownik na konkretną chwilę przekazuje
kontrolę nad swym kontem organizatorom kampanii, w tym przypadku działaczom
Partii Pracy, w efekcie czego na ich kontach pojawia się zaplanowana wcześniej
wiadomość. Dzięki temu i wykorzystaniu mechanizmów śledzenia w Twitterze i
Facebooku możliwe jest wykorzystanie efektu „lawiny śnieżnej” i skierowaniu
informacji do wielokrotnie większej liczby odbiorców. Stratedzy Partii Pracy
szacują, że z wykorzystaniem 848 kont osób biorących udział w kampanii mogą
trafić nawet do 4,5 mln. odbiorców informacji.
Takie
rozwiązanie zastosowane zostało w kontekście działań politycznych, ale już na
pierwszy rzut oka widać możliwe zastosowania np. w akcjach promujących kierunki
czy konkretne produkty turystyczne. Wszak wykorzystane przez polityków konta
848 osób to jak ambasadorzy marki (w tym przypadku marki Partii Pracy), ale
równie dobrze mogą być ambasadorami marki Polski, Łodzi czy Festiwalu Gęsiny.
Czy wykorzystując
Thunderclap jako narzędzie będziemy mogli niczym grom z jasnego nieba kierować
masowy przekaz do potencjalnych klientów na poszczególnych rynkach zależy już tylko
od wyobraźni użytkowników?
Komentarze
Prześlij komentarz