Jakieś dwa tygodnie temu moje zajęcia rzuciły mnie do Katowic, gdzie zdecydowałem się zamienić z eksperta od technologii mobilnych w zwykłego turystę. Mając przed sobą perspektywę kilku godzin w mieście, który jak pewnie niewielu wie, oferuje bardzo interesujące miejsca postindustrialne (czyli po naszemu: stare fabryki), postanowiłem połączyć spacer z przyjemnością obcowania z zabytkami.
Przewertowałem przewodniki, ale w końcu wylądowałem tam, gdzie zwykle na mapach google. Wytyczanie trasy na mapach google nie jest specjalną filozofią, ale jak te mapy zabrać ze sobą na spacer? Oczywiście z użyciem telefonu komórkowego.
Od miesiąca dysponuję nowym telefonem - HTC Desire z Androidem. Oczywiście, telefonów z Androidem na rynku jest znacznie więcej niż mój Desire, ale wielkość ekranu i poręczność akurat tego modelu mi się spodobała. Szczególnie wielkość ekranu, w sumie zbliżona do iPhone'a i stosunkowo duże czcionki. Tenże HTC z Androidem wykorzystywałem głównie dla celów biznesowych - poczta i podgląd do serwisów internetowych. Teraz zdecydowałem się wykorzystać jego właściwości dla moich celów ...
Google oferuje szereg wtyczek do swojej przeglądarki Chrome. Jedną z nich jest Chrome2Phone, pozwalająca przesyłać linki z przeglądarki do telefonu wyposażonego w system Android. Po instalacji i wyborze trasy przesłałem ją do swojego telefonu, gdzie już w trakcie spaceru mogłem swobodnie trasę odtwarzać i śledzić moją lokalizację na mapie mobilnej.
W sumie mały krok dla turystyki, większy dla turysty, a jaki krok dla ludzkości? Pewnie też mały, ale takimi małymi krokami zbliżamy się do zupełnie nowego oblicza turystyki, informacji turystycznej oraz samego turysty.
Przytoczony przykład HTC Desire z Andoroidem jest tylko przykładem z życia. Równie dobrze może być to inny telefon z systemem Android czy iPhone, a może inne urządzenie. Ważna jest pomysłowość programistów takich prostych aplikacji jak Chrome2Phone i ich użyteczność.
Więcej jak zwykle na www.rynekpodrozy.com.pl w dziale Nowe Technologie oraz Technologie Mobilne
Przewertowałem przewodniki, ale w końcu wylądowałem tam, gdzie zwykle na mapach google. Wytyczanie trasy na mapach google nie jest specjalną filozofią, ale jak te mapy zabrać ze sobą na spacer? Oczywiście z użyciem telefonu komórkowego.
Od miesiąca dysponuję nowym telefonem - HTC Desire z Androidem. Oczywiście, telefonów z Androidem na rynku jest znacznie więcej niż mój Desire, ale wielkość ekranu i poręczność akurat tego modelu mi się spodobała. Szczególnie wielkość ekranu, w sumie zbliżona do iPhone'a i stosunkowo duże czcionki. Tenże HTC z Androidem wykorzystywałem głównie dla celów biznesowych - poczta i podgląd do serwisów internetowych. Teraz zdecydowałem się wykorzystać jego właściwości dla moich celów ...
Google oferuje szereg wtyczek do swojej przeglądarki Chrome. Jedną z nich jest Chrome2Phone, pozwalająca przesyłać linki z przeglądarki do telefonu wyposażonego w system Android. Po instalacji i wyborze trasy przesłałem ją do swojego telefonu, gdzie już w trakcie spaceru mogłem swobodnie trasę odtwarzać i śledzić moją lokalizację na mapie mobilnej.
W sumie mały krok dla turystyki, większy dla turysty, a jaki krok dla ludzkości? Pewnie też mały, ale takimi małymi krokami zbliżamy się do zupełnie nowego oblicza turystyki, informacji turystycznej oraz samego turysty.
Przytoczony przykład HTC Desire z Andoroidem jest tylko przykładem z życia. Równie dobrze może być to inny telefon z systemem Android czy iPhone, a może inne urządzenie. Ważna jest pomysłowość programistów takich prostych aplikacji jak Chrome2Phone i ich użyteczność.
Więcej jak zwykle na www.rynekpodrozy.com.pl w dziale Nowe Technologie oraz Technologie Mobilne
Komentarze
Prześlij komentarz